niedziela, 3 stycznia 2016

Czytelnicze podsumowanie grudnia/ roku 2015




Witajcie moi drodzy. Kolejny czytelniczy miesiąc za nami. Grudzień jest dość intensywnym miesiącem z uwagi na przedświąteczną zawieruchę. Jednak mimo tego udało mi się trochę poczytać. W ostatnim miesiącu roku przeczytałam 4 książki:


1. "Słonecznik" Richarda Paula Evansa- "Na tydzień przed planowaną datą ślubu, narzeczony Christiny odwołuje ślub. Jessica, jej najlepsza przyjaciółka, chce pomóc w tak trudnych chwilach i zgłasza obie do udziału w akcji humanitarnej w Peru. Mają pracować w sierocińcu o nazwie Słonecznik. Christina poznaje tam Paula Cooka, cieszącego się ogromnym szacunkiem charyzmatycznego amerykańskiego lekarza, który uciekł ze Stanów, kiedy to pewnego fatalnego dnia utracił wszystko - karierę, wiarę oraz kobietę, którą kochał. Nieoczekiwane zdarzenie prowadzi Paula i Christinę do amazońskiej dżungli, gdzie Christina musi stawić czoła głębokim lękom i gdzie obydwoje od nowa uczą się ufać i kochać."
2. "Drugie życie" Moniki Kuszyńskiej- Biografia artystki. W rozmowie z Katarzyną Przybyszewską była wokalistka Varius Manx ujawnia blaski i cienie kariery przerwanej przez feralny wypadek, w wyniku którego do dziś porusza się na wózku inwalidzkim. Wzruszająca opowieść o karierze, miłości i odzyskanej nadziei i radości życia.
3. " Proces" Franza Kafki- Obywatel Józef. K zostaje oskarżony o zbrodnię. Jednak nikt nie wie jaką. Niesłuszne oskarżenie uruchamia lawinę tragicznych zdarzeń.
4. "Złodziejka książke" Markusa Zusaka- "Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki "Podręcznikowi grabarza" uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płonące na stosach nazistów, ukryte w biblioteczce żony burmistrza i wreszcie te własnoręcznie napisane... Ale Liesel żyje w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej przybrana rodzina udziela schronienia Żydowi, świat dziewczynki zmienia się na zawsze".


Może w grudniu nie przeczytałam zbyt wiele ale wszystkie te pozycje były naprawdę niesamowite i wciągnęły mnie od pierwszych stron. Ogółem w 2015 roku przeczytałam 40 książek (o ile dobrze policzyłam). Może nie jest to imponujący wynik jednak z każdej z nich coś wyniosłam. A wy co przeczytaliście w minionym roku? Jakie książki podobały wam się najbardziej, a które najmniej? Napiszcie mi o tym koniecznie w komentarzach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz