czwartek, 11 lutego 2016

"Największym człowiekiem jest ten, kto swoją siłą potrafi porwać najwięcej serc".- recenzja "Cud chłopaka" R.J Palacio.

Tytuł: Cud chłopak 
Autor: R.J Palacio
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 416
Ogólna ocena: 7/10

Witajcie. Dziś mam dla was recenzję pięknej, mądrej, pouczającej powieści z morałem. Oto historia "Cud chłopaka" autorstwa R.J Palacio.


"Wiem, że nie jestem zwykłym dziesięciolatkiem". Tak mówi o sobie August Pullman. Rzeczywiście, choć to niezwykle inteligentny i dowcipny chłopiec, jego życie znacznie różni się od tego jakie wiodą jego rówieśnicy. W wyniku mutacji genu, August ma zdeformowaną twarz. Przeszedł już 27 operacji. Mimo wielu przeciwności losu chłopiec stara się żyć normalnie wraz z rodzicami i starszą siostrą Vią. Tak samo jak zdrowe dzieci ma swoje pasje a jedną z nich są "Gwiezdne wojny".  Pewnego dnia rodzice postanawiają posłać go do szkoły. Od razu do piątej klasy. August będzie musiał się uporać z nową sytuacją. W nowym miejscu stanie twarzą w twarz z ludzką podłością, stereotypami, uprzedzeniami i zwykłym chamstwem.
Jak poradzi sobie August? Jak wpłynie na niego ta zmiana? Jak przyjmą go rówieśnicy? Czy August znajdzie w szkole przyjaciół? 

To co od razu przykuło moją uwagę to styl powieści. Autorka, opisując poważny temat jakim jest choroba genetyczna, używa bardzo prostego języka. Dzięki temu książka jest jak najbardziej odpowiednia dla młodszych czytelników. Właśnie w wieku zbliżonym do Augusta. R. J Palacio nie tworzy świata idealnego. Świat, w którym żyje August jest pełen pułapek, uprzedzeń i problemów. Bohater od urodzenia musi pokonywać wiele przeszkód. Mimo tego udaje mu się jednak zyskać grono przyjaciół. Największą bowiem siłą Augusta jest to, że pozostaje sobą, wbrew wszystkiemu. Autorka daje w ten sposób czytelnikom nadzieję, że jeśli będziemy konsekwentni w swoich działaniach, odniesiemy sukces.
"Człowiek powinien być lepszy, niż wymagają tego okoliczności."
Rzadko mi się zdarza bym przeczytała książkę w jeden dzień. Tak właśnie było z "Cud chłopakiem". Ta powieść ma w sobie tyle ciepła i magii, że pochłaniamy ją błyskawicznie. Nie sposób się oderwać. Razem z Augustem się śmiałam, razem z nim płakałam. Chłopiec ujął mnie swoją postawą.  To była dla mnie dobra lekcja na przyszłość.

"Jeżeli możesz dać dowód albo swojej racji, albo dobroci, daj dowód swojej dobroci".

 Autorka bardzo ciekawie i wnikliwie ujęła realia życia osoby chorej. Jej świat, otoczenie, bliskich. Historia Augusta ma wpływ również na innych bohaterów. Historię opisaną w "Cud chłopaku", poznajemy nie tylko z perspektywy Augusta ale też osób z jego otoczenia: Vii, Summer, Jacka, Justina i Mirandy. Każda z tych postaci odgrywa jakąś, mniejszą lub większą, rolę w życiu chłopca.

Zachęcam was bardzo do lektury "Cud chłopaka". Niezależnie od wieku. Zwłaszcza, że nie jest ona popularna w książkowej blogosferze (a szkoda). Z pewnością nie pożałujecie. Swoje wrażenia tradycyjnie opiszcie w komentarzu.

Szczegółowa ocena książki:
Fabuła: 3/5
Kreacja bohaterów: 4/5
Styl autorki: 5/5
Okładka: 5/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz