Witajcie. Wiem, że długo mnie nie było ale niestety nie miałam czasu aby cokolwiek napisać. Mimo tego, że miałam ferie to ogrom nauki i wypracowań do napisania mnie przytłoczył. Nie mogłam skleić dla was żadnej recenzji. Niestety ale jeszcze przez 2 miesiące będziecie musieli się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy. Po maturze obiecuję, że będę tu dużo częściej. W ramach przeprosin pora na podsumowanie czytelnicze lutego. Niestety z powyższych przyczyn nie jest ono zbyt spektakularne.
Mój bilans lutego to 3 książki- 1 dokończona, 1 przeczytana w całości i 1 rozpoczęta. Oto one:
1. W lutym nareszcie dokończyłam "Zaginioną dziewczynę" Gillian Flynn. Powiem wam, że długo się męczyłam z tą książką. Długo nie mogłam się przez nią przebić. Jednak mniej więcej od połowy akcja nabrała rozpędu a końcówka totalnie mnie zaskoczyła. Niebawem opowiem wam więcej. Czekajcie cierpliwie.
2. Kolejna książka po którą sięgnęłam to "Hopeless" Colleen Hoover. "Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa". Przytoczę wam tylko tyle z opisu na okładce. Nie chciałabym spojlerować i odbierać wam przyjemność z czytania. Ta książka była po prostu GENIALNA. Powieść wydarła mi serce z piersi. Rozdarła je, rozbiła na kawałki, poszatkowała by później na powrót je posklejać. Więcej dowiecie się z recenzji. Czekajcie zatem bo warto. Naprawdę.
3. Książką, której nie udało mi się dokończyć w tym miesiącu jest "Obca" Diany Gabaldon. "Jest rok 1945. Claire Randall, pielęgniarka pracująca w czasie wojny w szpitalu polowym, wraca z frontu i spędza z mężem wakacje w Szkocji. W czasie spaceru natrafiają na kamienny krąg. Claire dotyka głazu i... zostaje przeniesiona do roku 1743". Narazie nie mogę powiedzieć wam nic więcej. Jestem w połowie i nadal nie wiem co o niej myśleć. Czekajcie na recenzję.
To już wszystkie książki jakie przeczytałam w tym miesiącu. Wynik nie jest imponujący. Niestety w marcu nie zanosi się na lepsze. Zobaczymy jak to będzie. Napiszcie mi w komentarzach co wam udało się przeczytać i opiszcie swoje wrażenia. Jestem bardzo ciekawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz