sobota, 12 marca 2016

Beznadziejna książka?- czy na pewno?- recenzja "Hopeless" Colleen Hoover.

Tytuł: Hopeless
Autorka: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Moondrive (Otwarte)
 Rok wydania: 2014
Ilość stron: 377
Ogólna ocena: 10/10
 
Kilka tygodni temu przeżywałam poważny kryzys czytelniczy. Zaczęłam dostrzegać pewną schematyczność w powieściach. Z pomocą przyszła mi Colleen Hoover. Dziś na tapecie jej, chyba najpopularniejsza, powieść „Hopeless”. Czy naprawdę jest taka beznadziejna ?






„Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa”. Właśnie o tym przekona się 17- letnia Sky, główna bohaterka powieści. Dziewczyna idzie właśnie do nowej szkoły razem ze swoją najlepszą przyjaciółką Six. Ta jednak niespodziewanie wyjeżdża za granicę. Od tej pory będzie musiała sobie poradzić sama w nowej rzeczywistości.
 
Sky nie jest typową nastolatką. Jej matka adopcyjna Karen, jest przeciwna wszelkim nowinkom technicznym. Dziewczyna musi się wychowywać bez komputera, telewizora, internetu, a nawet bez telefonu komórkowego. Nastolatka do tej pory uczyła się w domu. Dopiero w ostatniej klasie przed pójściem do collegu, udaje jej się namówić Karen by posłała ją do szkoły. 

Pewnego dnia Sky spotyka w sklepie Holdera. W tym momencie nie zdaje sobie jeszcze sprawy, jak ogromną rolę odegra on w jej życiu. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej nieznane dotąd uczucia i ukryte wspomnienia. Okazuje się, że wie on o dziewczynie więcej niż ona sama. Od tej chwili życie Sky zmieni się na zawsze.

Spotkanie z Holderem rozpoczyna nowy, niezwykły etap w życiu Sky. To co dziewczyna uważała do tej pory za pewnik, staje się kłamstwem. To właśnie dzięki chłopakowi, nastolatka poznaje prawdę o sobie.

Co wydarzyło się w życiu Sky? Jak wyglądało jej dzieciństwo? Jaki związek z tym wszystkim ma Holder? Jak zmieni się życie dziewczyny gdy pozna prawdę? Co jeszcze się wydarzy? Odpowiedzi na te i inne pytania tylko w tej cudownej, nieszablonowej powieści.
 
Tę książkę kupiłam głównie ze względu na okładkę, która jest po prostu cudowna. Emanuje z niej niezwykłe ciepło. Zabierając się za tę powieść kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okazało się, że treść książki jest równie piękna jak jej okładka.Przyznam szczerze, że początkowo jej nie doceniałam. Myślałam, że to kolejna banalna historyjka typu „dziewczyna poznaje chłopaka”. Zazwyczaj z tym kojarzą mi się książki YoungAdult. Rzeczywiście w pierwszej części historia trochę tak wygląda. Jednak to co autorka funduje czytelnikom dalej, sprawia, że nie sposób wyrzucić jej szybko z pamięci. Kiedy czujemy się już lekko znużeni sielanką, nagle zostajemy jakby rażeni piorunem. 
Colleen Hoover z idylli przenosi czytelnika w skomplikowany obraz relacji międzyludzkich, tajemnic, wspomnień. Pisarka nie boi się podejmować trudnych tematów. Czyni to jednak w dość delikatny sposób. Ciężka tematyka jest zrównoważona lekkim stylem pisania. Autorka zastosowała bardzo ciekawy zabieg kompozycyjny. Zerwała z klasycznym przyczynowo-skutkowym ciągiem wydarzeń. Fabuła powieści ma charakter retrospektywny. Najpierw poznajemy rezultat by później powoli przejść do przyczyn. 
 
W tej historii nic nie jest do końca jasne. Do ostatnich stron nie wiemy jak potoczą się losy bohaterów i jakie to przyniesie skutki. Zostajemy wplątani w nie lada zagadkę. Historia Sky sprawia, że czytając kolejne rozdziały czujemy się jak na rollercoasterze. Razem z nią się śmiejemy, razem z nią płaczemy. W pewnym momencie możemy co prawda przewidzieć nieco tok wydarzeń ale finał i tak jest zaskakujący. Przynajmniej tak było w moim przypadku.

Już dawno nie przyznałam żadnej książce najwyższej oceny. „Hopeless” jak najbardziej na nią zasługuje. Fabuła, kreacja bohaterów, styl autorki- to wszystko sprawia, że śmiało mogę ją zaliczyć do grona najlepszych książek mojego życia. 
 
Jeżeli mimo wszystko jeszcze nie czujecie się przekonani do sięgnięcia po „beznadziejną” książkę to w środku znajdziecie opinie wielu znanych blogerek książkowych. Myślę, że one ostatecznie Wam pomogą. Musicie koniecznie przeczytać tę powieść. Na takie historie warto czekać. Zabierzcie się za lekturę jak najszybciej. A jeśli już jesteście po, to zostawcie swoją opinię w komentarzu. Liczę się z tym, że nie każdemu się spodoba ta historia ale spróbujcie dać jej szansę. Nie pożałujecie.

 "Hopeless" to pierwsza część serii. Pozostałe to "Losing Hope" (czyli "Hopeless" z perspektywy Holdera) oraz "Szukając Kopciuszka", która jest dostępna w Polsce tylko w postaci ebooka.

Szczegółowa ocena książki:
Fabuła: 5/5
Kreacja bohaterów: 5/5
Styl autorki: 5/5
Okładka: 5/5

1 komentarz:

  1. Ja akurat "Hopeless" nie pokochałam, a jednak i tak mam zamiar sięgnąć po kolejne części!

    OdpowiedzUsuń