sobota, 3 września 2016

"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton- recenzja

Tytuł: Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender
Autorka: Leslye Walton
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 298
Ogólna ocena: 10/10

Witajcie kochani książkoholicy. Zapewne każdy z Was ma już wyrobiony własny gust czytelniczy, każdy lubi różnego typu książki. Z pewnością też wielu z Was wciąż szuka książki idealnej. Takiej, która spełniałaby wszystkie Wasze kryteria. Niebanalnej, wzruszającej i trzymającej w napięciu do ostatnich stron. Ja chyba właśnie taką znalazłam. Zapraszam na recenzję "Osobliwych i cudownych przypadków Avy Lavender" autorstwa Leslye Walton.


Jest 1 marca 1944 roku. W Seattle, w rodzinie Lavendersów, przychodzą na świat bliźnięta- dziewczynka i chłopiec. Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dziewczynka rodzi się z... parą skrzydeł, czym budzi zaskoczenie nie tylko rodziców, ale i lokalnej społeczności. Od tej pory Ava żyje w odosobnieniu, z dala od ciekawskich spojrzeń i zwykłych problemów nastolatek. Pragnie odkryć prawdę o swoim pochodzeniu, znaleźć odpowiedzi na dręczące ją pytania.

Splot nieprzewidzianych, tajemniczych zdarzeń sprawi, że znajdzie się tam, gdzie nigdy nie spodziewała się dotrzeć. Kiedy w życiu Avy pojawia się wielce pobożny Nathaniel Sorrows, świat dziewczyny zmienia się na zawsze...

Jakie zaskakujące fakty z życia swojej rodziny odkryje Ava? Skąd wynika jej odmienność? Czy odnajdzie miłość i szczęście? Ava Lavender może być pierwszą, która uniknie zguby i ucieknie obojętności. Czy jej się uda?

Bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Od dnia premiery ostrzyłam sobie na nią moje czytelnicze pazurki. Piękna, minimalistyczna okładka dodatkowo podsycała mój apetyt. Jednocześnie nie chciałam wcześniej zbyt mocno zagłębiać się w tę historię, nie czytałam recenzji. Wystarczyły mi tylko podstawowe informacje. Wolałam sama odkryć karty. Przeczuwałam, że ta książka będzie dobra i się nie zawiodłam.

Początkowo myślałam, że wszystkie wydarzenia będą się kręcić wyłącznie wokół tytułowej bohaterki. Tymczasem otrzymałam wielowątkową, szeroko zakrojoną, skomplikowaną sagę rodzinną. Na kartach tej powieści wraz z Avą wyruszamy w podróż do przeszłości. Poznajemy losy 4-pokoleniowej rodziny Lavendersów, począwszy od prababci głównej bohaterki, skończywszy na samej Avie.

To opowieść o kobietach, ale nie tylko dla nich. Historia o blaskach i cieniach życia, młodzieńczych ideałach, poświęceniu i niestety, nie zawsze szczęśliwej miłości. Czytelnik ma okazję przyjrzeć się historii bohaterów i samemu wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. Szybko zauważamy, że Ava ma z nimi dużo więcej wspólnego niż się na początku wydawało. Z pozoru niepasujące do siebie elementy układanki, łączą się ze sobą w skomplikowaną, ale jakże barwną całość.

Powieść Leslye Walton należy do nurtu tzw. realizmu magicznego. Jest to subtelne połączenie świata realnego z elementami magicznymi, mistycznymi. To właśnie on nadaje tej historii niesamowity, baśniowy klimat. W połączeniu z lekkim stylem pisania sprawia, że przepadamy w świecie wytworzonym przez autorkę i nie chcemy go opuszczać aż do ostatniej strony. Realizm magiczny stanowi delikatną osnowę wokół opisanej historii. Dzięki niemu nie jest ona zwykłą, prostą sagą rodzinną, ale czymś znacznie więcej. W książce znajdziemy również dyskretne odwołania do klasyków tego gatunku.

Nie zastanawiajcie się dłużej i sięgnijcie po "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton. Gwarantuję, że nie pożałujecie. Może książka nie jest specjalnie przepełniona akcją, jednak dostarcza więcej emocji niż niejeden kryminał. To najlepsza książka, jaką w tym roku przeczytałam i jedna z lepszych w ogóle. Drugiej takiej na rynku nie znajdziecie. Naprawdę bardzo udany debiut literacki. A może już czytaliście? Napiszcie mi o tym koniecznie w komentarzach. Jestem ciekawa Waszych opinii.


P.S Zachęcam Was również do dołączenia do nowopowstałej grupy na Facebooku Coś do  przeczytania- klub dyskusyjny. Jeśli szukacie miejsca, gdzie moglibyście pogadać z innymi o książkach- świetnie trafiliście.

6 komentarzy:

  1. Od dłuższego czasu zabieram się za tę książkę. Przeczytałam jej fragment i muszę przyznać, że trochę nie spodobał mi się styl pisania autorki, ale za to fabuła jest bardzo ciekawa. ;)
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadal ta książka nie wpadła w moje ręce!!! Nie wiem, gdzie się ona chowa... ale nadal na nią poluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Nominowałam Cię do LBA, zapraszam --> http://www.uwielbiamczytac.pl/2016/09/liebster-blog-award-1_81.html#more

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tę książkę w czasie wakacji i przyznam, że choć mi się podobała, to miałam wobec niej nieco większe oczekiwania. Mimo wszystko historia rodu La Roux jest piękna i niepowtarzalna :)
    Pozdrawiam cieplutko
    Dominika z Books of Souls

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej! Bardzo obszerna opinia :) Po książkę na pewno sięgnę, zachęciłaś mnie :) Zapraszam do siebie
    http://zakochaniwksiazkachrecenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygrałaś! Zachęciłaś mnie tą recenzją :) jak tylko znajdę czas to na pewno po nią sięgnę. Jest niezwykle intrygująca.
    Co do okładki, przyciąga nawet pomimo tego, że nie ma na niej nic nadzwyczajnego, A jednak coś w sobie skrywa ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
    http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń