Hej kochani Nade(j)szła wiekopomna chwila WRACAM DO BLOGOWANIA. Zastanawiacie się pewnie co się stało, że przez
ponad 2 miesiące nic nie pisałam. Otóż, chyba w życiu każdego z nas
przychodzi taki czas, że czujemy się nieco "wypaleni". Mnie niestety też
to spotkało. Dopadła mnie ogromna czytelnicza niemoc. Nie byłam w
stanie dokończyć żadnej książki. W rezultacie przez ponad 2 miesiące
przeczytałam ledwie 2 książki. MASAKRA. W wyniku tego nic nie pisałam,
bo zwyczajnie nie było o czym W dodatku statystyki wyświetleń skutecznie mnie zniechęcały.
Na początku czerwca sytuacja uległa zmianie, jednak tym razem od czytania powstrzymywała mnie SESJA
Tak naprawdę dopiero teraz, kiedy sytuacja się uspokoiła, zaczęłam
czytać więcej. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Czas odciąć to, co złe grubą kreską i zacząć od nowa z nową energią.
Mam nadzieję, że mi wybaczycie i mimo mojego zaniedbania nadal będziecie
odwiedzać mojego bloga i fanpage. Mam nadzieję, że uda mi się zarazić
miłością do literatury jeszcze więcej ludzi. A na pewno będziecie mieli
do czego zaglądać bo szykuję dla was garść smakowitości Ale o tym będę już was informować na bieżąco
BUZIAKI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz